wtorek, 10 sierpnia 2010

Nie ma mowy o żadnym szafiarskim poście poniewarz moje życie ostatnio kręci się wokół tego ! ^^

Jeden z niewielu masowych produktów którym uległam, ale ta książka ma w sobie to coś za co ją kocham odkąd przeczytałam pierwszą część w wieku 9 lat i oszalałam na punkcie Harrego Pottera.

Oczywiście z wiekiem moja obsesja mineła jednak ostatnio postanowiłam przeczytać wszytsko od początku.


a to Baśnie Barda Beedle'a, książka powiązana z serią o Harrym Potterze która jak każdy czytelnik wie występuje w ostatniej części HP.

Mnie urzekła cała oprawa graficzna tej książki która jest zupełnie inna niż ta z poslkiego wydania książek o młodym czarodzieju.


A to moje warjacje na temat mundurka szkolnego Hogwartu.


No i jeszcze pomysł na nauczycielską szate ;D

Miłego dnia ;) a ja zmykam czytać do końca księcia półkrwi <3